Mój problem z sandboxami sprowadza się do paradoksu: dają mi tyle wolnej przestrzeni, że aż można się zmęczyć, ale twórcy serwują też ograniczenia, cobym nie zmęczył się za bardzo.
Kolejny oklepany blog o grach. Serio.
Mój problem z sandboxami sprowadza się do paradoksu: dają mi tyle wolnej przestrzeni, że aż można się zmęczyć, ale twórcy serwują też ograniczenia, cobym nie zmęczył się za bardzo.